Co warto wiedzieć o jogurtach? 
Czy jogurt naturalny jest rzeczywiście naturalny?

Po czym poznamy prawdziwy jogurt naturalny?

Prawdziwy jogurt składa się wyłącznie z mleka i bakterii. Warunek ten spełniają tylko jogurty naturalne, i to nie wszystkie. Pułapka tkwi już w samej nazwie. Napis na etykiecie „jogurt naturalny” nie oznacza bowiem wcale, że jest on wytwarzany metodami naturalnymi, ale jedynie to, że nie zawiera dodatków smakowych. Jogurt naturalny powstaje w wyniku fermentacji mleka poddanego działaniu odpowiednich szczepów bakterii.

Zdecydowana większość dostępnych na rynku jogurtów to produkty mleczne z dodatkiem bakterii i rozmaitych substancji nadających im odpowiednią konsystencję i strukturę. Jogurt naturalny nigdy nie jest jednolity. Dopiero gdy go wymieszamy, robi się gładki jak śmietana. Tymczasem w sprzedaży wiele jogurtów określanych jako naturalne ma aksamitną konsystencję albo daje się kroić jak masło.

 

Im mniej składników, tym lepszy jogurt 

Zanim kupisz jogurt dokładnie przestudiuj skład produktu, nawet gdy jest wypisany maleńkim druczkiem. Generalna zasada jest taka: wybieramy jogurty, które mają najmniej składników. Długi spis świadczy o tym, że produkt jest bardzo daleko od naturalnego. Jogurt powstaje po dodaniu do mleka dwóch gatunków bakterii: Lactobacillus bulgaricus i Streptococcus thermophilus. Jogurt probiotyczny musi zawierać też szczepy pałeczek kwasu mlekowego, które w badaniach klinicznych mają udowodnione działanie prozdrowotne (poprawiają odporność czy pracę jelit). By działał, żywych komórek bakteryjnych musi być co najmniej milion w mililitrze jogurtu.

Na rynku zdarzają się jogurty, które nie mają ani jednej bakterii, a otrzymuje się je z mleka w drodze rozmaitych procesów technologicznych. Aby przedłużyć trwałość jogurtu, czasami się go ogrzewa . Zabija to szkodliwe, ale też dobroczynne bakterie. Informacja o takiej obróbce powinna znaleźć się na opakowaniu, ale nie zawsze tak jest. Jogurty 0% pozbawione są witamin. Dobrze, żeby jogurt był odtłuszczony, ale nie „light” ani „0 proc. tłuszczu”, gdyż nie ma w nich rozpuszczalnych w tłuszczach witamin A, D czy K, a wapń w nich zawarty jest gorzej wchłaniany.

 

Jogurty smakowe

Sklepowe półki uginają się od jogurtów owocowych, o smaku wielu owoców, kawy, czekolady. Co naprawdę się w nich kryje? Wystarczy spojrzeć na listę składników – jest zazwyczaj bardzo długa i zazwyczaj brakuje w niej samych owoców. Owoce zastąpione są bliżej nieokreśloną pulpą o nieznanym składzie a piękny intensywny kolor jest nadawany przez szereg substancji chemicznych. Polecamy zastąpić zupełnie jogurty owocowe „sklepowe” własnoręcznie wykonanymi jogurtami poprzez dodanie do jogurtu naturalnego świeżych owoców i zmiksowanie bez dodawania cukru, gdyż w owocach znajduje się go wystarczająco dużo.

 

 

 

Jogurt z lokalnej mleczarni vs Jogurt koncernowy

Spróbujmy porównać JOGURT naturalny Łemkowyna z lokalnej mleczarni Dominik z najbardziej znanymi na rynku jogurtami marki Danone.

  Jogurt naturalny Danone 160g Jogurt naturalny Łemkowyna Dominik 280g
Cena 1,80 szt 1,99 szt
Składniki mleko, mleko w proszku odtłuszczone, żywe kultury bakterii jogurtowych mleko krów wypasanych na górskich pastwiskach i żywe kultury bakterii mlekowych

 

Z samego składu można wywnioskować że Danone w celu zagęszczenia swojego jogurtu dodaje mleko w proszku które zawiera kaloryczny cukier mleczny i cholesterol o czym producent już zapomniał dodać. Jogurt Łemkowyna jest klasycznym zdrowym jogurtem bez dodatku żadnych innych składników polepszających smak i konsystencję jogurtu.

Spójrzmy teraz na ceny produktów: 

1,80 zł za 160g daje cenę 11,25 zł za kilogram Danona, a 1,99 zł za 280g daje cenę 7,10 zł za kilogram Łemkowyny. Z tego prostego wyliczenia widać że koncernowy jogurt ze sklepu jest o 40% droższy od prawdziwego jogurtu z lokalnej mleczarni nie wspominając o dodatkowych niepotrzebnych w jogurcie składnikach które otrzymujemy GRATIS od Danona.

Warto wiedzieć że jogurt naturalny Łemkowyna produkowany jest również wersji EKO na bazie mleka pochodzącego z certyfikowanych gospodarstw od krów rasy czerwona polska wypasanych na niczym nie skażonych łąkach Beskidu Niskiego.